 |
 |
|
 |
 | |  |
 |
 | |  |
 |
 | |  |
Cradle
Żółtodziób

Dołączył: 04 Kwi 2006 |
Posty: 8 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
 |
Wysłany: Wto 20:46, 04 Kwi 2006 |
|
 |
|
 |
 |
Proza, zdecydowanie proza.
Czemu? Poezja często bywa ciężkostrawna, nawet dla mnie :D
Ale jeśli już, to czytuję Poego, Lovecrafta (tak, napisał JEDEN czy nawet DWA wiersze ;D ) i wychodzi mu coś takiego:
"(...)O świcie wirowałem wraz z Ziemią
A niebo stawało się łuną płomieni.
Widziałem ziejącą pustkę mrocznego świata,
Gdzie czarne planety krążą bez celu,
Gdzie błądzą w przerażeniu niezauważalne,
Bez wiedzy, pożądania, imienia ...(...)
Wielki był grzech mego ducha
i ogromne jest bogactwo jego zguby
Nawet współczucie niebios nie zdoła mnie pocieszyć
i nie znajdę wytchnienia w grobowcu,
przez eony nadchodzące z trzepotem
skrzydeł nadciągających bezlitosnych mroków. "
H.P Lovecraft, Nemesis.
Czyli takie ble, ble, ble - bo i tak wiadomo że Cthulhu fhtagn na wieki wieków!
I Amen!
|
Post został pochwalony 0 razy
|
 |
 | |  |
Gość
|
 |
Wysłany: Pią 22:04, 15 Gru 2006 |
|
 |
|
 |
 |
Lubię czytać poezję. Niesamowite jest to, że w kilku słowach poeci potrafią zawrzeć klimat i opowieść, która pisarzowi zajęłaby kilka stron tekstu.
Jeśli jednak chodzi o wybór działów, to zdecydowanie wolę prozę.
|
|
 |
 | |  |
Bullet
Dziecko Ciemności

Dołączył: 31 Sie 2008 |
Posty: 55 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
 |
Wysłany: Pon 15:23, 01 Wrz 2008 |
|
 |
|
 |
 |
Ja kiedyś cierpiałam z powodu alergii na poezję, zdecydowanie wolałam prozę, ale wystarczyło raz się przemóc... Proza daje więcej, w tym sensie, że czasem po przeczytaniu jakiegoś wiersza w glowie pozostaje nam kompletna pustka, nie wiemy o co chodzi... Ale to z drugiej strony może być duży plus... Poezja (nie zawsze, ale jednak) daje nam dużo do myślenia. Ale tu robi się trochę takie błędne koło, bo pomimo wszystko proza też...<myślała, że uda się jej wymyślić coś ciekawego>, <ale się myliła...>
|
Post został pochwalony 0 razy
|
 | ... |  |
Bullet
Dziecko Ciemności

Dołączył: 31 Sie 2008 |
Posty: 55 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
 |
Wysłany: Pon 20:37, 01 Wrz 2008 |
|
 |
|
 |
 |
Gorzej jeżeli podświadomie czujesz, że on (tzn. poeta) chciał ci coś powiedzieć, a ty nie masz pojęcia co.
Ale to oczywiście zależy od poety.
Dla mnie wiersz idealny (w granicach rozsądku) to taki, który zostaje ci w głowie, który nie jest taki oczywisty, a który już po odszyfrowaniu coś ci tam zostawia (w głowie, czy w sercu). A co z tymi, które nie zostawiają nic? Też coś zostawiają, bo ta pustka jest zaplanowana... Ach, ta poezja... Intryguje, intryguje...
|
Post został pochwalony 0 razy
|
 | ... |  |
 |
 | |  |
Bullet
Dziecko Ciemności

Dołączył: 31 Sie 2008 |
Posty: 55 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
 |
Wysłany: Śro 16:42, 03 Wrz 2008 |
|
 |
|
 |
 |
Masz rację, nie będzie mi łatwo zrozumieć poety, który pisał o nieszczęśliwej miłości, jeżeli sama takiej nigdy nie przeżyłam... Ale co z wierszami o walkach, powstaniach, tego też nie przeżyłam. Poezja intryguje wprowadzając nas w odczucia poety, nierzadko stawia nas przed zadaniem zrozumienia kompletnie nieznanych nam problemów.
A jeśli chodzi o to pośmiewisko. Odczucia po przeczytaniu jakiegokolwiek wiersza są jak najbardziej sprawą indywidualną. Narzucając komuś swój sposób interpretacji, wystawiając go na pośmiewisko pokazujemy tylko, że nie zrozumieliśmy za bardzo przesłania poezji, które pozwala na bardzo szeroką dyskusję. Na tym to polega
|
Post został pochwalony 0 razy
|
 | ... |  |
 | ... |  |
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 2 z 2
|
|
|
|  |