Forum Dzieci Ciemności Strona Główna


Dzieci Ciemności
Forum poświęcone tematyce wampirów
Odpowiedz do tematu
Cursed
Żółtodziób
Żółtodziób


Dołączył: 01 Sty 2006
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Czeluści piekieł

Osobiście wolę prozę. O wiele lepiej mi się ją czyta niż poezję. Czasami gdy mam odpowiedni nastrój lubię poczytać poezję, ale to się żadko zdarza


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Szmaragdowooki
Żółtodziób
Żółtodziób


Dołączył: 06 Sty 2006
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

rozewicz tuwim norwid ich kocham, ale nie wszystko rozumiem...
poezja jest trudna kochanka
proza tez potrafi zabawic i dac duzo do myslenia ale takie ciezko znalesc...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
hrabina666
Krwiodawca
Krwiodawca


Dołączył: 23 Sty 2006
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: MARS >pn<

rzeczywiście, poezję trudno zrozumieć (przeważnie) i dużo czasu należy poświęcić, aby wreszcie coś z poematu wynieść i czuć się... usatysfakcjonowanym ;D ale od czasu do czasu czytuję poezję, nie wiem... kiedy jest mi NAPRAWDĘ źle ;] wiecie, te wszystkie nieszczęśliwe miłości- to mnie pociesza i podnosi na duchu Laughing jeśli chodzi o prozę- czytam wszędzie i cały czas (noom, prawie Laughing ) także dojeżdżam do szkoły przez godzinę (i to w Poznaniu!) plus dojście półgodziny w jedną stronę ;< czas owy pzreznaczam na czytanie ałfkorz ^^'


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Cradle
Żółtodziób
Żółtodziób


Dołączył: 04 Kwi 2006
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Proza, zdecydowanie proza.
Czemu? Poezja często bywa ciężkostrawna, nawet dla mnie :D
Ale jeśli już, to czytuję Poego, Lovecrafta (tak, napisał JEDEN czy nawet DWA wiersze ;D ) i wychodzi mu coś takiego:

"(...)O świcie wirowałem wraz z Ziemią
A niebo stawało się łuną płomieni.
Widziałem ziejącą pustkę mrocznego świata,
Gdzie czarne planety krążą bez celu,
Gdzie błądzą w przerażeniu niezauważalne,
Bez wiedzy, pożądania, imienia ...(...)

Wielki był grzech mego ducha
i ogromne jest bogactwo jego zguby
Nawet współczucie niebios nie zdoła mnie pocieszyć
i nie znajdę wytchnienia w grobowcu,
przez eony nadchodzące z trzepotem
skrzydeł nadciągających bezlitosnych mroków. "

H.P Lovecraft, Nemesis.

Czyli takie ble, ble, ble - bo i tak wiadomo że Cthulhu fhtagn na wieki wieków!
I Amen!


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Len
Żółtodziób
Żółtodziób


Dołączył: 18 Maj 2006
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Erydan

Czytam dośc sporo,gdyż jedną z moich pasji są książki..Jednakże największą namiętnością są księgi o tematyce wojnnej,psychologicznej,historycznej i przygodowej.Nie pogardze też dobrym dreszczowcem =]


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Gość




Lubię czytać poezję. Niesamowite jest to, że w kilku słowach poeci potrafią zawrzeć klimat i opowieść, która pisarzowi zajęłaby kilka stron tekstu.
Jeśli jednak chodzi o wybór działów, to zdecydowanie wolę prozę.
Lacrimosa
Żółtodziób
Żółtodziób


Dołączył: 08 Kwi 2007
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kostnica

Wolę prozę, ale i poezji znaleźć można coś ciekawego - polecam wiersze Leśmiana, Asnyka i Baudelaire'a (nie wiem czy dobrze odmieniłam - zawsze mam problem przy obcojęzycznych nazwiskach).


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Bullet
Dziecko Ciemności
Dziecko Ciemności


Dołączył: 31 Sie 2008
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Ja kiedyś cierpiałam z powodu alergii na poezję, zdecydowanie wolałam prozę, ale wystarczyło raz się przemóc... Proza daje więcej, w tym sensie, że czasem po przeczytaniu jakiegoś wiersza w glowie pozostaje nam kompletna pustka, nie wiemy o co chodzi... Ale to z drugiej strony może być duży plus... Poezja (nie zawsze, ale jednak) daje nam dużo do myślenia. Ale tu robi się trochę takie błędne koło, bo pomimo wszystko proza też...<myślała, że uda się jej wymyślić coś ciekawego>, <ale się myliła...>


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
...
Michael de Greyangel
Strzyga
Strzyga


Dołączył: 11 Paź 2005
Posty: 100
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Zależy od poety, co chciał osiągnąć w czytelniku czy też raczej jaki swój nastrój właśnie opisywał. Więc nie przejmował bym się pustką w myślach czy w sercu. Możliwe że o to chodziło.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Bullet
Dziecko Ciemności
Dziecko Ciemności


Dołączył: 31 Sie 2008
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Gorzej jeżeli podświadomie czujesz, że on (tzn. poeta) chciał ci coś powiedzieć, a ty nie masz pojęcia co.
Ale to oczywiście zależy od poety.
Dla mnie wiersz idealny (w granicach rozsądku) to taki, który zostaje ci w głowie, który nie jest taki oczywisty, a który już po odszyfrowaniu coś ci tam zostawia (w głowie, czy w sercu). A co z tymi, które nie zostawiają nic? Też coś zostawiają, bo ta pustka jest zaplanowana... Ach, ta poezja... Intryguje, intryguje...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
...
Michael de Greyangel
Strzyga
Strzyga


Dołączył: 11 Paź 2005
Posty: 100
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Załóżmy że Jesteś w towarzystwie. Na wieczorku poetyckim. Wokół znajomi tacy erudyci że zastanawiasz się czy następne spotkanie nie będzie przypadkiem w jęz. francuskim. Tzn. salonowo :D. Właśnie został odczytany wiersz. Więc jeśli mówisz to czego nie Czujesz to rżniesz głupa tak jak i oni :D. Powiedzmy ze Mówisz to co Czujesz i narażasz się na pośmiewisko. Co lepsze, pośmiewisko czy zmiana towarzystwa ?

Ale na poważnie. Tego nigdy nie Wiesz. Bo dużo odczuć to kwestia przypadku. Jeśli nie Przeżyłaś zawiedzionej miłości to nie będzie łatwo zrozumieć człowieka który tą miłość, zawiedzioną, przeżył. Kwestia korelacji z tym co przeżył poeta.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Bullet
Dziecko Ciemności
Dziecko Ciemności


Dołączył: 31 Sie 2008
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Masz rację, nie będzie mi łatwo zrozumieć poety, który pisał o nieszczęśliwej miłości, jeżeli sama takiej nigdy nie przeżyłam... Ale co z wierszami o walkach, powstaniach, tego też nie przeżyłam. Poezja intryguje wprowadzając nas w odczucia poety, nierzadko stawia nas przed zadaniem zrozumienia kompletnie nieznanych nam problemów.

A jeśli chodzi o to pośmiewisko. Odczucia po przeczytaniu jakiegokolwiek wiersza są jak najbardziej sprawą indywidualną. Narzucając komuś swój sposób interpretacji, wystawiając go na pośmiewisko pokazujemy tylko, że nie zrozumieliśmy za bardzo przesłania poezji, które pozwala na bardzo szeroką dyskusję. Na tym to polega


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
...
Michael de Greyangel
Strzyga
Strzyga


Dołączył: 11 Paź 2005
Posty: 100
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

W zasadzie też nic innego nie miałem na myśli.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Bullet
Dziecko Ciemności
Dziecko Ciemności


Dołączył: 31 Sie 2008
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

A co z prozą? Podobne emocje, czy może to już nie to samo?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
...
Michael de Greyangel
Strzyga
Strzyga


Dołączył: 11 Paź 2005
Posty: 100
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Trochę inny charakter. Nie ma za dużo dłuższych utworów literackich pisanych wierszem. Ale jeśli chodzi o odczucia, tak jak Napisałaś. Indywidualne.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Poezja czy proza
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 2 z 2  

  
  
 Odpowiedz do tematu